Moksa, czy inaczej: przyżeganie, przygrzewanie, przypiekanie, jest bardzo starą metodą leczenia na Dalekim Wschodzie, znaną od tysięcy lat. Podstawowym materiałem do moksy jest roślina zwana chińskim piołunem (Artemisia moxa, Artemisia chinense), której listki po zebraniu, wysuszeniu i odpowiednim spreparowaniu tłucze się w moździerzu, przesiewa przez sito, aby otrzymać tzw. watę. Można stosować ją nawet codziennie. W czasie spalania moksy uwalniają się z niej rozmaite związki chemiczne o właściwościach przeciwbólowych i przeciwskurczowych, wytwarza się ciepło ogrzewające punkt i w ten sposób są pobudzane jego receptory. Dodatkowo, do skóry wnika znajdująca się w niej tzw. Mokaina, która dziala stymulująco na punkt. Stosowana jest najczęściej w stanach niedoboru, wycieńczenia organizmu, przy osłabieniu; polecana dla osób starszych, osłabionych, dzieci. Moksa osusza, rozgrzewa i wzmacnia. Dodaje energii i ciepła. Można ją stosować u osób, które boją się igieł. Leczenie moksą przywraca więc równowagę wszystkich czynności organizmu. Długość zabiegu zależy od stanu organizmu, długości trwania choroby, indywidualnej reakcji na zastosowany zabieg.